czwartek, 27 lutego 2014

                         Poszły wam pączki w boczki? :D

W sumie to mi niezbyt śmieszno z tego powodu, bo wiem,że za dużo ich zjadłam. Tak naprawdę to nie lubię zbytnio pączków,ale akurat ja piekłam dzisiaj pączki,oponeczki serowe i drożdżóweczki i po prostu jak ja gotuję coś,piekę,wyrabiam czy coś podobnego to zawsze milion razy próbuję,a później widać efekty na wadze. Najlepiej ze wszystkich w domu mi to wychodzi oraz najbardziej się tym interesuje i dlatego najczęściej zajmuje się takimi rzeczami zamiast np. się uczyć.


 (udało mi się tylko tyle zdjęć z robić z moich dzisiejszych wyrobów , bo za szybko je jedli)
          

 SKUSILIBYŚCIE SIĘ? :))
Chyba wyglądają nie najgorzej, ale co wy sądzicie o nich?


Ja dzisiaj jadłam tylko własnej roboty. Te ze sklepu i piekarni nie wiadomo jak robione są i muchy tam latają często, a także jak są tak na wierzchu to przecież ludzie jak przechodzą koło nich to zostawiają pełno zarazków. Po prostu fujj..

Najgorsze jest to,że pączek ma około 300 kcal :<
Wiadomo jedyny dzień taki w roku,więc można się skusić na parę takich,ale polecam później jeszcze troszkę po ćwiczyć by spalić trochę tych nie zdrowych kalorii. No chyba,że naprawdę chcecie by poszły wam w boczki. :)

 (ZAZDROSZCZĘ TAKIM CO MOGĄ ZJEŚĆ ICH MNÓSTWO, A I TAK NIE PRZYTYJĄ)

poniedziałek, 24 lutego 2014

U mnie mija właśnie drugi tydzień ferii. Nawet nie zauważyłam kiedy minął ten pierwszy.^^ Nie chce mi się nawet myśleć o tym,że za tydzień zaczną się znów te wszystkie sprawdziany, kartkówki itp. :( Od razu po feriach muszę zarecytować w klasie jakiś tren Kochanowskiego, ale już w sumie umiem go, bo już uczyłam się go w podstawówce. :)) Mam też niby przeczytać "Quo vadis",ale jakoś na razie nie mam tego w planach, bo to ma ponad 600 stron.^^ :<

Mieszkam w woj. opolskim i jak na razie pogoda u mnie dopisuje. Już dawno nie było takiego lutego u mnie. W tamtym roku to nawet było gdzieś -20 stopni a teraz jest około 10 na plusie. Da się zauważyć wielką różnice temperatury, ale w sumie mnie to bardzo cieszy, ponieważ nie lubię gdy jest zimno. O wiele bardziej wolę gdy jest za gorąco niż gdy jest za zimno.

Mam nadzieję,że zima już nie powróci. A tutaj zdjęcia przyrody które wczoraj zrobiłam. Widać tutaj zdecydowanie bardziej wiosnę niż zimę. <33


Bardzo lubię takie zielone kolorki ;33




a wy wolicie bardziej te mroźne dni czy te cieplejsze? I jaka u was pogoda? Mieliście już ferie, czy macie teraz tak jak ja? :D

                             Witam wszystkich! :-*

Postanowiłam, że założę tutaj swojego nowego bloga, którego będę najprawdopodobniej prowadziła sama. :) Miałam już w sumie parę blogów, ale zawsze jakoś brakowało mi na nie czasu i teraz chcę zacząć tak całkiem od nowa. Zobaczy się jak długo będzie trwać te moje  blogowanie.

Nie chcę was tu zanudzać, bo pewnie nikomu i tak nie będzie się chciało tego wszystkiego czytać, więc napisze o najważniejszym,że tak będę się wymieniać obserwacjami z chętnymi osobami.

Będzie to blog o różnorodnej tematyce. Mam nadzieję,że każdy znajdzie tu coś dla siebie i nie będziecie na mnie narzekać.^^ Proszę zawsze o wasze szczere opinie :3


 I tu macie mnie, wybaczcie,że nie jest najlepszej jakości i zamazałam twarz, ponieważ śmiesznie wyszła.^^